Słowo bukłak oznaczało kiedyś worek ze zwierzęcej skóry, w którym plemiona koczownicze transportowały wodę. Ciężkie to było, nieporęczne, a na dodatek napój pachniał kozą. Dziś jest już trochę inaczej.
Dzisiejsze bukłaki to już zupełnie inna bajka. Są lekkie i łatwe w użyciu stanowią najwygodniejszy sposób nawodnienia na górskich podejściach. Dziś testuję ten, którego używam ostatnio – Hydrapak Force.
Hydrapak Force – dane producenta:
- Materiał: TPU (termoplastyczny poliuretan), HDPE (polietylen o dużej gęstości), silikon
- Pojemność: 2 litry
- Wymiary: 356×165 mm
- Waga: 162 g
Link do strony producenta: Hydrapak
Trwałość, waga
Ja używam Hydrapak Force w wersji dwulitrowej. Jest dostępna jeszcze większa, o pojemności 3 litrów, mi wystarczyła “dwójka”. Bukłak jest solidny, odporny na otarcia i tułanie się po plecaku. U mnie często kończył na dnie, wśród innych rzeczy, po prawie roku nie widać żadnych śladów zużycia. Trwałość oceniam na piątkę.
Są też mankamenty. Niestety miłośnicy przymiotników takich jak “ultralight” nie pokochają tego modelu. Ja coraz mocniej zwracam uwagę na ciężar sprzętu, więc mówię od razu: bukłak powinien być lżejszy. Hydrapak waży 160 g i jest jednym z najcięższych dwulitrowych na rynku. Konkurencja waży w granicach 120-130 g. Różnica duża nie jest, ale wiadomo: “każdy gram przeciwko nam”. Wybierając Force’a po prostu bałem się lżejszych bukłaków – że się przetrze, pęknie, puści. Dziś wybrałbym któryś z lżejszych modeli Hydrapaka (np. Shape-Shifta).
Budowa
Odchodząc od liczenia każdego grama, muszę przyznać, że Force to bardzo dobry bukłak, z którego po prostu wygodnie się korzysta. Zawór typu Plug-N-Play pozwala nam odłączyć wężyk w dowolnym momencie, nawet przy pełnym bukłaku. Linka nie jest zbyt krótka, z czym kiedyś problemy miał Deuter. Solidny, przyciemniany zbiornik został wyposażony w podziałkę, a ustnik w ochronną zatyczką, chroniącą wodopój przed kurzem, pyłem i innymi przejawami złego zewnętrza.
Użytkowanie
Jeśli chodzi o ustnik, to patent jest dla mnie idealny. Aby się napić wystarczy lekko przygryźć końcówkę. Mamy też do dyspozycji dodatkowy zawór blokujący przepływ płynu (wystarczy przekręcić końcówkę). Rurkę możemy zamocować przy plecaku dołączonym klipsem (ja akurat mam w plecaku wbudowaną pętlę). Rurka jest zabezpieczona neoprenową osłonką, a ustnik dodatkową plastikową zaślepką.
Najczęstszym problemem bukłaków jest skomplikowany proces czyszczenia. Przy Hydrapaka Force zupełnie nie ma tego problemu. Samo zamknięcie bukłaka polega na złożeniu górnej części i wsunięciu plastikowej listwy (wszystko jest ładnie opisane na zbiorniku). W ten sposób uzyskujemy bardzo szeroki wlew – to sprawia, że bukłak łatwo się napełnia, a do czyszczenia możemy po prostu całość wywrócić na lewą stronę i umyć.
Podobnie jest z ustnikiem, który można rozmontować w 3 sekundy i wymyć. Duży plus dla Hydrapaka. I od razu minus dla równowagi – zdarzyło mi się, że po dłuższym okresie nieużywania bardzo ciężko było otworzyć bukłak. Od tego czasu trzymam go otwartego, ale nie powinno się to zdarzyć.
Force nie jest bukłakiem stricte zimowym, więc tutaj plusów nie będzie: płyn w rurce zamarza i to szybko. Nie zdarzyło mi się natomiast, żeby zamarzła mi woda w samym bukłaku. Rozwiązania problemu są dwa: warto pamiętać, aby po napiciu się “wdmuchać” płyn z powrotem do bukłaka. Drugim może być dokupienie specjalnej rurki o lepszej izolacji termicznej (koszt około 50 zł).
Bukłak można bez obaw zamrozić, natomiast nie nalejemy do niego wrzątku. Górna granica temperatury to 60 stopni. Ja głównie korzystam z wody (z ewentualnym dodatkiem cytryny), ale zdarzyło mi się wlewać tam różne gazowane i słodkie napoje. Nigdy nie doświadczyłem żeby coś się zatykało, sklejało itp. Co najważniejsze: bukłak jest wykonany z dobrej jakości tworzywa. Nie zawiera BPA ani PVC. Nie zmienia smaku napojów i można z niego pić bez myślenia o tablicy Mendelejewa.
Podsumowanie
Przy dłuższych trekkingach, wypadach w góry bukłak jest niezastąpiony. Hydrapak Force dobrze wywiązuje się ze swoich funkcji, używa się go naprawdę wygodnie
Plusy:
- łatwy w czyszczeniu i napełnianiu
- solidny, dobrej jakości tworzywo
- zawór Plug’N’Play
- dobrze przemyślany ustnik
Minusy:
- waga
- brak ochrony przed zamarzaniem
- sporadycznie zacinające się zamknięcie (przydarzyło się raz)
1 comment